Inspirujemy
Dajemy naszym dzieciom coraz więcej tego, czego chcą, a nie tego, czego potrzebują.
Dajemy naszym dzieciom coraz więcej tego, czego chcą, a nie tego, czego potrzebują.
Coraz więcej mówi się dziś o poczuciu własnej wartości. Mam wrażenie, że to hasło stało się nawet modne. Wszyscy chcą je mieć, ale chyba niewielu wie jak…
Coraz więcej osób stawia na rozwijanie siebie i swoich dzieci. Dążymy do szczęścia i samorealizacji. Żyjemy w świecie wielkich możliwości, dostępu do nauki, podróży, realizowania pasji i spełniania marzeń. Żyjemy w coraz lepszej kondycji finansowej, co pozwala na dobre i wygodne warunki życia, a nawet często małe luksusy i przywileje.
Co w takim razie jest nie tak, że coraz dalej nam do szczęścia?
Co powoduje, że stale dramatycznie wzrasta liczba depresji, samookaleczeń, prób samobójczych dzieci? Co powoduje, że ludzie czują się coraz bardziej samotni, nie radzą sobie z trudnościami dnia codziennego i są bardzo mało odporni na zranienia…
Jednym z powodów jest właśnie niskie poczucie własnej wartości. Dzieci nie lubią siebie samych, nie wierzą w siebie i tracą nadzieję. Młodzi ludzie najlepiej pokazują nam, że nie pasuje im ten świat, że chcą i potrzebują czegoś innego.
Dajemy naszym dzieciom coraz więcej tego, czego chcą, a nie tego, czego potrzebują.
W ciągłym pośpiechu tracimy to, co najważniejsze – bliskość i obecność.
Niskie poczucie wartości stało się chorobą naszych czasów. Jesper Juul, duński pedagog i terapeuta rodzinny, zwracał uwagę, że faktycznie od jakiegoś czasu wzrosła świadomość, jak ważne jest poczucie wartości. Wielu dorosłych wkłada dużo wysiłku i zaangażowania w budowanie jej u swoich dzieci. Jednak efekt okazuje się być słaby. Jako główny powód Juul wskazywał mylenie poczucia wartości z pewnością siebie. W rezultacie efektem tych działań staje się często rozbudowane ego młodych ludzi, którzy wierzą w swoją wszechmoc, a jednocześnie załamują się przy najmniejszej porażce.
Dlatego poza wzmacnianiem mocnych stron dziecka, rozwijaniem jego talentów i pasji trzeba budować zdrowe poczucie własnej wartości. To jest podstawa ich odporności psychicznej. Ono umacnia i motywuje w podejmowanych wyzwaniach, a także dodaje energii i inspiruje do osiągnięć.
Pozwala też czerpać z nich radość, dumę i doświadczać satysfakcji.
Od poczucia wartości młodych ludzi będzie zależeć, jakie relacje będą w życiu budować, a także jak poradzą sobie z kryzysami i trudnymi sytuacjami.
Nie możemy i nie powinniśmy chronić dzieci przez trudnościami, ale możemy budować z nimi filary – zdrowe poczucie wartości oraz wiarę, że sobie poradzą.
To daje ogromne szanse na to, że w obliczu trudności dziecko sięgnie po zdrowe i bezpieczne strategie radzenia sobie. To jest baza każdego człowieka i najlepsza inwestycja w przyszłość dzieci, bo zabezpieczy je przed tym, czego się obawiamy.
„Poczucie własnej wartości u dziecka jest najskuteczniejszym środkiem immunologicznym wobec wszystkiego, czego obawiają się rodzice: problemów w szkole, seksu, prochów i rock and rolla. To najlepsze, co można dziecku dać.” Jesper Juul
Aby to osiągnąć, dorośli potrzebują wiedzy, by podjąć świadome działania.
Najpierw powinni zadbać o swoje poczucie wartości, jeśli nie domaga, a następnie wspierać jego rozwój u dzieci.
Na szczęście poczucie wartości zmienia się w ciągu życia, więc mamy szansę nad nim pracować. Rodzice mogą skutecznie wspierać rozwój zdrowego poczucia wartości u dzieci, bo jego podwaliny są w życiu rodzinnym. Warto o to zawalczyć.
Możesz więcj się dowiedzieć na konferencji pt. "Poczucie własnej wartości - o co tyle hałasu?"
Tekst inspirowany myślą Jespera Juula:
J. Juul "Twoje kompetentne dziecko"
J. Juul, M. Oien "Przestrzeń dla rodziny"
Autorka tekstu:
Anna Cmokowicz
Pedagog, absolwentka Psychologii dzieci, młodzieży i rodziny na Collegium Humanum, trenerka Fundacji Familylab, założonej przez duńskiego pedagoga Jespera Juula. Od wielu lat zdobywa wiedzę i podnosi swoje kompetencje uczestnicząc w szkoleniach, kursach i wykładach o tematyce psychologicznej. Prowadząc bloga i stronę www.rodzinasobieradzi.pl, wspiera dorosłych w budowaniu wartościowych relacji oraz inspiruje do odnajdywania swojej drogi w rodzicielstwie.Pomaga spojrzeć z dystansem, usłyszeć siebie i drugiego człowieka. Prywatnie żona i mama dwójki dzieci, pasjonatka śpiewu i podróży bliskich i dalekich.