Inspirujemy
Mikro Kręgi – czyli jak usłyszeć się, kiedy jest trudno?
Mikro Kręgi – czyli jak usłyszeć się, kiedy jest trudno?
Konflikty są częścią życia każdego z nas.
Jako rodzice, czy opiekunowie dzieci doświadczamy ich szczególnie często: sprzeczek czy nawet bójek o zabawki, o przestrzeń, o pierwszeństwo. Kto z nas słysząc kolejne „ale się pierwsza tym bawiłam”, „zostaw, to moje” „nie dotykaj” nie marzył czasem, by mieć czarodziejską różdżkę i znaleźć się w zupełnie innym miejscu? Gdzie jest spokojnie i bez dzieci :)
Często w takich sytuacjach reagujemy nawykowo. Niektórzy wchodzą w rolę sędziego, by rozstrzygnąć, kto ma rację i co zrobić dalej. Inni wybierają nie interweniować, zostawić dzieci, by same sobie poradziły i się dogadały. Jeszcze innym sposobem może być rozdzielenie, by zakończyć spór. Lista tych strategii na konflikt jest długa.
Ja proponuję jeszcze jedną – Mikro Kręgi, czyli sposób na konflikty opart na dialogu i braniu pod uwagę perspektywy drugiej strony.
Mikro Kręgi są uproszczoną wersją Kręgów Naprawczych czyli sposobu rozwiązywanie konfliktów, zaproponowanego przez Domnica Bartera. Jego filarami są sprawiedliwość naprawcza i idea porozumienia bez przemocy.
Mikro Kręgi sprawdzają się najlepiej w sytuacjach konfliktów między dziećmi. Dają nam dorosłym szansę na towarzyszenie dzieciom i jednoczesne oddanie im sprawczości i mocy tego, by rozwiązały trudną dla nich sytuację. Rolą dorosłego jest pomóc dzieciom usłyszeć się nawzajem proponując pewną określoną strukturę dialogu.
Jak to wygląda w praktyce?
Cały proces to 3 kroki:
1. Otwarcie, czyli stworzenie przestrzeni do rozmowy
Kiedy widzisz, że pojawił się konflikt i emocje przybierają na sile, zauważ co się dzieje i zaproś uczestników do rozmowy.
Wspierające jest, kiedy dzieci znają już ten proces i wiedzą czego się spodziewać.
2. Wzajemne zrozumienie
To etap, kiedy każdy z uczestników ma możliwość powiedzenia o tym, co chce, żeby wiedzieli inni. Prowadzący krąg dba na tym etapie o to, by osoba mówiąca miała pewność,że została usłyszana i zrozumiana zgodnie z intencją.
Wspierają w tym pytania:
„Co chciałabyś, by X usłyszał?” „Co chcesz, aby X wiedział?”
„Co usłyszałeś od Z?” „Co jest dla niej ważne?” (po tym jak padła wypowiedź – sprawdzenie z osobą, do której kierowane były te słowa)
„Czy to jest to, o co Ci chodziło?” (powrót do nadawcy komunikatu)
Jeśli w odpowiedzi pada „nie” - wracamy, by zadbać o to, aby komunikat został odebrany zgodnie z intencją. Jeśli „tak” przechodzimy do kolejnego dziecka i powtarzamy to samo.
Powtarzamy tak długo, aż wszyscy zostaną usłyszani z tym, co dla nich ważne.
3. Szukanie rozwiązań
Kiedy już wszystkie strony czują się usłyszane, zapraszamy dzieci do szukania pomysłów na to, co dalej. Ważne, by to one były ich autorami i by pomysł, który finalnie wybiorą, pasował wszystkim.
Wspierające są tu pytania:
„To jakie macie pomysły, co można zrobić w tej sytuacji?”
„Czy to pasuje każdemu?”
„Co proponujesz w zamian?”
I to już .
Oczywiście mogą pojawić się trudności, dzieci mogą nie mieć gotowości na rozmowę, my - dorośli możemy najzwyczajniej nie być w zasobach, by towarzyszyć im w kręgu. Przyjmijmy to z otwartością, może za kilka chwil będzie okazja, by wrócić do tematu. A może porozmawiamy w kręgu kolejnym razem.
Warto zapraszać się do tego doświadczenia, kiedy tylko jest ku temu okazja. Taki sposób rozwiązywania konfliktów niesie wiele korzyści zarówno dla nas jak i dla dzieci:
- jest szybki, osadzony w TU i TERAZ,
- uczy jak ważne i wartościowe jest wzajemne słuchanie i słyszenie się,
- daje poczucie mocy i sprawczości,
- uczy szukania rozwiązań i brania za nie odpowiedzialności,
- zdejmuje z nas dorosłych odpowiedzialność bycia „sędzią”
Jak powiedział Marshall B.Rosenberg „Każdą rzecz, którą warto robić, warto robić nawet niedoskonale”. Ja wierzę, że dialog i wzajemne usłyszenie w sytuacji konfliktowej, to coś, co na pewno warto robić.
Beata Moczkowska, mediatorka NVC, facylitatorka Kręgów Naprawczych, trenerka, coach, jedna z fundatorek i wiceprezeska Fundacji 4 KROKI, www.4kroki.org
Jako mediatorka i facylitatorka wpiera ludzi w rozwiązywaniu konfliktów. Prowadzi warsztaty inspirując, jak się porozumiewać, aby pozostać w zgodzie ze sobą i zadbać o relacje. Widzi konflikty, jako naturalną część życia, a ich rozwiązywanie jako szansę na odbudowanie kontaktu i znalezienie rozwiązań uwzględniających potrzeby każdej ze stron. Marzy o tym, by dzieci uczyły się rozwiązywania konfliktów już od przedszkola.